W dniach 18-19 października (tak tak, ponad miesiąc temu) odbyła się piąta edycja konkursu Hussar. Nie muszę chyba wyjaśniać co to za konkurs i jakiej jest wagi ;) Jakby ktoś jednak przypadkiem nie wiedział, to polecam na początek moje relacje z poprzednich edycji: Hussar 2012 i Hussar 2013.
Tegoroczna edycja troszkę różniła się od poprzednich, ze względu na rozłożenie wydarzenia na dwa dni. Miało to swoje dobre i złe strony, o czym napiszę w podsumowaniu. Dla mnie dodatkowo było to zupełnie nowe przeżycie - otóż kilka dni przed samą imprezą, w wyniku luźnych dyskusji prowadzonych na stronie fb, wkręciłem się w grono "orgów", a konkretnie - obsługi imprezy :) Dzięki temu miałem okazje poczynić kilka obserwacji niedostępnych dla "zwykłego" widza. Nie obyło się to jednak bez wyrzeczeń - nie było mi dane uczestniczyć w pokazach i warsztatach, a te w tym roku dopisały: Bohun i Ania Machowska! Nie codziennie ma się okazję uczestniczyć w warsztatach takiej rangi ;) No ale coś za coś.