piątek, 5 kwietnia 2013

Siła spokoju

Brolg Grimnirson oparł opancerzoną dłoń o swój wysłużony, runiczny topór, westchnął i spojrzał na hordy orków ciągnące się jak okiem sięgnąć na całą szerokość doliny.
- Lordzie Grimnirson, zwiadowcy donoszą że zielonoskórzy mogą być w sile nawet 10 tysięcy - dobiegł go zza pleców głos porucznika. 

Brolg westchnął ponownie i skrzywił się lekko. "Te gołowąsy" - pomyślał. - "Kilku śmierdzących orków i już wpadają w panikę".
Splunął i mruknął, nie odwracając wzroku od wroga.

- Najpierw im wrzepimy, a potem będziemy liczyć.

Wciąż mam mieszane uczucia wobec Vallejo Liquid Gold. Co prawda efekt daje świetny, ale ciężko się cieniuje, a poza tym jeszcze nie doszedłem do połowy słoiczka, a już zaczyna konsystencją przypominać klej :/

Tak czy inaczej - oto skończony lord z Forge World.

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajna praca :)
    Najbardziej podoba mi się skóra i broda oraz włosy.
    Złoty na zdjęciach też nieźle wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Broda jak ta lala :)
    Świetny efekt końcowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twarz i złotka wyszły niesamowicie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. |Cóż za wyraziste rysy twarzy - świetnie wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  5. super malowanie!!!
    A co do gęstniejącej farbki to dolej trochę spirytusu powinno pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja, w porównaniu z Gąską Balbinkom to niebo i ziemia! Gratsy!

    OdpowiedzUsuń