niedziela, 27 stycznia 2013

Orlando Bloom i 20 czarnuchów

Kolejne zamówienie skończone - tym razem pełen oddział Blackguardów do armii Dark Elves, w jakości "champion" w której czuję się coraz lepiej.
Jestem zadowolony przede wszystkim z "bajeru" na płaszczach grupy dowódczej i sztandarze. Trochę mi to zajęło, ale myślę że efekt łagodnego przejścia - choć nie tak doskonały jak zrobiony aerografem - jest naprawdę niezły.
Również freehand na samym sztandarze wyszedł tak jak chciałem. Problematyczne było to że malując na gotowym przejściu tonalnym nie bardzo mogłem sobie pozwolić na błędy, ponieważ korekta kolorem tła była by mocno utrudniona ;)


Z innych, dobrych wieści - od moich wspaniałych przyjaciół dostałem prezent urodzinowy: figurkę Andrei w skali 54 mm (1/32). Jest to moja pierwsza "andrea" i nie mogę się doczekać kiedy się za nią wezmę :) Przedstawia krzyżowca z czasów 2 krucjaty, a tak naprawdę Orlanda Blooma z filmu "Królestwo Niebieskie".  Trochę się obawiam malowania twarzy, ponieważ samo rzeźbienie nie przypomina Orlanda. Sporo czasu zajmie mi analiza kadrów z filmu żeby odpowiednio zidentyfikować charakterystyczne cechy facjaty aktora.
Poza tym figurka jest bez zastrzeżeń - kolczuga odwzorowana na tyle na ile pozwala metal, podział konstrukcyjny jest logiczny, nie ma przerostu niepotrzebnych detali... Jednym słowem - miodzio. Oczywiście zobaczymy jak się będzie malować, ale jestem pełen dobrych myśli.
Andrea załączyła nawet instrukcję malowania i kupon na wypadek potrzeby wymiany uszkodzonego elementu. Moja prywatna ocena tej firmy jest póki co bardzo pozytywna.




2 komentarze:

  1. Regiment śliczny, jeszcze nie miałem przyjemności się zapiąć i pomalować chłopaków w tak dużej, zamkniętej formacji ( ale to może dla tego, że nie grywam w gry bitewne). Efekt malowania naprawdę świetny.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. Powiem szczerze że musiałem trochę pomyśleć jak ich najlepiej malować. Najpierw zrobiłem 5, potem znów 5, ale w końcu chyba najlepiej mi szło z ostatnią serią 10. Będę musiał potestować jeszcze na innych oddziałach :)

    OdpowiedzUsuń